AlanisWeb

ale wymiatała tymi włosami, super fotki! Shocked

HandInMyPocket napisał:

Widziałem, że Hat miała odtwarzacz mp3 i myślałem że cos bedzie nagrywać.

Też tak myślałam, ale sprzęt nie sprostał tak bliskiej odległości od głośników. Pysia ma nagraną godzinę koncertu, z tego co wiem. Nie wiem jaka jakość. Obawiam się, że na to, żeby była dobra, byliśmy wszyscy ZA BLISKO.

Shirley - super filmiki! DZIĘKI! I ten znak pokoju i znak szatana Twisted Evil

na sam koniec w Thank U - suuuper Very Happy

A nie dałoby się tak udostępnić wszystkich tych filmików do ściągnięcia.....? Rolling Eyes

Tak, chyba tak dobre miejsca na koncercie mają także ujemne strony. U mnie jest dobrze dopuki nie pojawia sie bas lub nie jest zbyt głośno...wtedy dżwięk się psuje i słychac praktycznie samo rytmiczne buczenie.

Ps: Apropos znaków o których pisałas Hat. Nie znam się najlepiej na znakach przekazywanych manualnie, ale wiem, że od znaku szatana, czyli tego jaki różni fani używaja na koncertach metalowych jest niedaleko do znaku miłości. Wystarczy że robiąc ręką "ślimaka", czyli wystawiając mały palec i palec wskazujący wystawi sie również kciuk. Wtedy mamy "love". Na koniec Thank U Alanis najprawdopodobniej pokazuje V czyli "peace" i ten znak o którym teraz biadole, czyli "love" - "peace&love"

Ps': A zreszta kto ją tam wie co pokazywała Wink

Z tego wszystkiego(dalej przeżywam koncert) zapomniałęm powiedzieć że udało mi się zgarnąć z podłogi kostkę do gry przed jakims innym fanem Very Happy

Jest niebieska z logo am i napisem DUNLOP TORTEX(R) po jednej stronie i indyjskią grafiką postaci siedzacej w kwiacie lotosu z napisem LEMOYNE. Możliwe że wszystkie kostki zespołu Alanis wyglądaja w ten sposób ale pisze bo nie wiem Wink

Szukałem także gazet z artykułami o Alanis bo trzeba powiedzieć, że czeska prasa bardzo nagłośniła jej przyjazd do kraju. W metro widziałem faceta czytającego "24 hodin" z artykułem o tytule "Alanis wyprzedana" Smile

Po koncercie w jednym lokalu za darmo zgarnąłem kazetę z artykułem "Přichutĕ Alanis Morissette" a w naszym akademiku w darmowej prasie był artykuł zatytułowany "Alanis Morissette vystoupila w Praze" niestety przez kilka dni nie mam skanera, ale jak tylko do mnie wróci zeskanuje oba artykuły.

W pobycie w Pradze orócz tego że jest to cudowne miasto i chyba piękniejszego w życiu nie widziałem podobało mi się, że za sprawa koncertu bardzo często w radiu puszczali Alanis. W jednej restauracji w telewizorze na muzycznym programie puścili Underneath. W innej knajpie niedaleko naszego zakwaterowania gdy jedliśmy obiad słuchaliśmy Crazy. Raczej długo nie zapomne pobytu w tym magicznym mieście Smile

Ty szczęściarzu! Masz kostkę :-) Super sprawa!
I może rzeczywiście ten znak to było "love", nie znałam wcześniej tego. Ale to by było nawet bardziej sensowne :-)

Co do prasy, to też zgarnęłam jeden artykuł.
W autobusie, którym wracaliśmy z Pragi, jakiś gościu przeglądał czeską gazetę, w której mignęła mi Alanis. Poczekałam, aż skończy czytać i zagadnęłam go moją łamaną angielszczyzną (w głowie brzmiało to lepiej!), czy nie mógłby mi jej na chwilę pokazać. Zdumiony (i zgorszony?) gości odparł na to, że mogę sobie ją wziąć ;-)

oto skan
[link widoczny dla zalogowanych]
i zdjęcie z artykułu

HandInMyPocket napisał:

czeska prasa bardzo nagłośniła jej przyjazd do kraju

ja też widziałem mnóstwo gazet z Alanis na okładce, m.in. w jakimś muzycznym sklepie "bontonland" (pytałem się tam też czy mogę kupić takie plakaty jakie tam wisiały - reklamujące FoE i JLPA, ale niestety się nie udało...)

HandInMyPocket napisał:

W innej knajpie niedaleko naszego zakwaterowania gdy jedliśmy obiad słuchaliśmy Crazy. Raczej długo nie zapomne pobytu w tym magicznym mieście Smile

Ja tą piosenkę słyszałem przechodząc obok jakiegoś sklepu z ubraniami na dworcu Praha hlavni nadrazi Wink

Uwaga przyjaciele!!! Very Happy

Well thanx to a nice fan I've got 25 min. video (mix of some songs) + some photos from the concert.

The video is in great quality but it hasn't the best sound. But still it's really good and you can see how it was at the concert.

It totally brings me back to the show...yay it's AMAAAAAAAAAAAAAAZING!

Enjoy!

(182 MB)
[link widoczny dla zalogowanych]

W O W !

Dzięki!!!!!

Niebieska kostka do gry to David Levita, bursztynowa to Jason Orme a jasnozielonymi gra sama boska... Po "Tapes" rzuciła taką kostkę na podlogę i sobie poszła. Niestety nie wiem komu sięona dostała..

"Gra" w wypadku tego co robi z gitarą AM to niezbyt fortunne określenie:). A kostki gratuluję Smile

.

A więc David Levita...fajnie wiedzieć. Bo kim ta Alanis byłaby bez swoich niezawodnych gitarzystów Question

ja polecam filmik od Shirley, wyraźnie widać, że Alanis czasami zmienia akordy :D (I czasami widac głowę Drake'a w prawym dolnym rogu, o ile się nie mylę :D ).

Alanis bez swoich niezawodnych gitarzystów byłaby tą samą wspaniałą Alanis Wink

W przeszłości miałą już w zespole muzyków o wiele lepszych niż ma teraz.

Nie wiem Hatsze, jeszcze nie oglądałem tego filmiku od Shirley. Ale jeśli to łysina to z pewnością to jestem ja Wink

Filmik jest świetny! Myslę, że czasem widać nas wszytskich, ale jest poprostu za ciemno. Żaden jednak film nie odda tego co naprawde sie tam wydarzyło. Trudno jest opisać to uczucie gdy stoi się tam i patrzy na Alanis podczas gdy jej muzyka przechodzi przez ciebie i łączy z wypowiadanymi przez nią słowami:
"You're the best listeners that I've ever met , you're my best friends, best friends with benefits. What took me so long..."
- całę życie przeleciało mi przed oczyma, a przynajmniej spora jego część Wink

Trudno jest opisać to słowami, ale spróbuję.. Wink