Forum AlanisWeb Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
AlanisWeb
Forum Fanów ALANIS MORISSETTE
 FLAVORS OF ENTANGLEMENT World Tour Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
orangelani
***


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:25, 03 Cze 2008 Powrót do góry

Przeglądałam starsze tematy i też ciągle się pojawia "bitching about her looks" Very Happy Biedna Lani, ciekawe czy na innych forach też ja tak obgaduja? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shirley
***


Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:42, 04 Cze 2008 Powrót do góry

^comments from some famous blogs:

I agree, sometimes people put on weight for reasons other than pregnancy, it’s perfectly normal for your body to change over the course of your life without pregnancy being involved. I guess the media just think women wouldn’t DARE put on weight unless they were pregnant.

...

She’s Alanis F*ing Morissette! Aren’t we supposed to kick our own butts with righteous girl anger for even caring about her weight? She’d be awesome even if she was borrowing ballgowns from Aretha Franklin. Laughing

...

gaining a lil extra wieght is one of those things that come with age, for most of women thats totally normal, plus antidepressive medication is well known to have gain of weight as one if its side effects! and as Alanis goes, I dont think she ever tried to have a certain body “image”, or any kind of image at all…lol
Now honestly, I´d like her to have a baby sometime, I think it would totally change her perspective on life and produce even more wonderful music! but thats just me ya know…. Wink

...

She looks great. Why is this overweight, or at the very least even worth mentioning? This is contributing to the poor self esteem of women everywhere. Seriously, stop making posts about weight. Please?

...

She could gain all the weight in the world and still get her shit done. Why? Because when your career is based on TALENT and not plastic boobs and mini skirts, you can get away with gaining a few pounds.

...

the only reason I would think it is because she has that glowy thing with her face. As far as this being “overweight” … OMG please let me be like that and be called overweight. WOMEN HAVE CURVES THEY ARE NOT ANDROGENOUS NOR ARE THEY CHILDREN NOR ARE THEY BOYS. I wish everyone would just get OVER it. I hate stick figures. I think she looks NORMAL. And as someone else so eloquently put it.. just for THINKING About discussing her weight you need to go kick your own butt….

...

Just want to chime in and say STOP making posts about weight/cellulite/etc. because Hollywood standards are insane and people should not feel bad for being who they are.

I LOVE ALANIS no matter what. And that is interesting about “Hands Clean”! It puts the song in context, very cool.


...

she is ugly Laughing


Cytat:
Powiem tak - baba jest gruba, że aż strach.


Naprawde? If your girlfriend will put some weight in the future - I'm wondering if you will say the same to her rodak! Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shirley dnia Śro 6:44, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
rodak
*****


Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:23, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Problem w tym, Shirley, że Alanis sama siebie wpisała w standardy Hollywood, sama gra dziewczynę z pierwszych stron kolorowych magazynów, sama godzi się na status celebrity. Sama wybiera image starszej koleżenki Avril Lavigne. Sama nagrywa popową, kiepską plastikową płytę dla mas (SCC).A to nie jest konieczne. A skoro się na to zgodziła - logiczne jest, że powinna być gotowa na takie komentarze.

Czy ze strony fanów? Nie wiem. Ja po prostu piszę, co zauważyłem. Że okropnie przytyła. Stwierdzam fakt, który rzuca się w oczy, tym bardziej, że na teledyskach i zdjęciach do magazynów mamy szczupłą Alanis, więc trochę się czuję robiony w balona przez fotografów i edytorówSmile.

Acha, Alanis lubię dla muzyki, nie dla walorów wzrokowych, więc o mnie może sobie przytyć jeszcze sporo. Ale wtedy siłą rzeczy jej taniec na scenie będzie wyglądał jeszcze bardziej komicznie. Coś za coś.

Shirley, daruj sobie personalne wjazdy o mojej dziewczynie, proszę. Dla Twojej wiadomości - potrafię odróżnić Alanis od osoby, którą kocham. Alanis nie jest moją religią, wyznaję innego Boga, więc nie mam problemów z krytykowaniem różnych rzeczy, które są jej udziałem. Jak mi się piosenka nie podoba - to piszę o tym, a nie milczę "cicho, cicho, bo to Alanis, fan powinien siedzieć cicho", jak widzę, że najwyraźniej nie dba o siebie, albo ma problemy jakieś (taki tłuszczyk w jej kręgach to chyba często objaw jakiś kłopotów) to też o tym piszę.

Być może zresztą przesadziłem z tym "gruba, że aż strach", ale po prostu po obejrzeniu tego wideo z YT, zaraz po zerknięciu na teledysk do Underneath i obejrzeniu paru zdjęć miałem szoka, bo wyglądało, jakby pomiędzy kręceniem jednego i drugiego minęło kilkanaście miesięcy a nie dni!

Urażonych fanów Alanis przepraszam.

Myślę jednak, że niemiłego szoka nie tylko ja miałem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shirley
***


Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:12, 04 Cze 2008 Powrót do góry

rodak napisał:
Shirley, daruj sobie personalne wjazdy o mojej dziewczynie, proszę. Dla Twojej wiadomości - potrafię odróżnić Alanis od osoby, którą kocham. Alanis nie jest moją religią, wyznaję innego Boga, więc nie mam problemów z krytykowaniem różnych rzeczy, które są jej udziałem. Jak mi się piosenka nie podoba - to piszę o tym, a nie milczę "cicho, cicho, bo to Alanis, fan powinien siedzieć cicho", jak widzę, że najwyraźniej nie dba o siebie, albo ma problemy jakieś (taki tłuszczyk w jej kręgach to chyba często objaw jakiś kłopotów) to też o tym piszę.


Alanis isn't my religion too. I can say that she is fat or ugly and horse face or that song isn't good many times (you obviously don't know me on other forums - I even said that she falls like old potato during the Pinkpop festival). She isn't my God. But it's one thing to say you don't like the album, her look or her fashion. And it's another to keep mentioning you think she is CRAP in basically every thread you participate in...

And for your note - I didn't mean anything bad or personal with the mentioning about your girlfriend - it was ment like a joke if you really see every woman with some extra pounds like that.

I don't really wanna fight with you - I think everybody can have opinions but I can't help after reading your replies and comments (about offended fans for example) you really seem to be a little arrogant! Wink

Peace...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shirley dnia Śro 8:25, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
orangelani
***


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:18, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Ale się zrobiła ostra dyskusja! A moim zdaniem Alanis jest na swój sposób śliczna. Mam tylko nadzieję, że nie przytyła z powodu Ryana. Ale może to przypadek.

Być może ma też w d... co na temat jej wyglądu mówią media, a może to właśnie taka dziwaczna strategia marketingowa? Nieważne co mówią, byle mówili?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shirley
***


Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:51, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Laughing oh I'm sorry if the "ostra dyskusja" is because of me. I'm not really "fighting" girl but I think I can say my opinion if I don't agree with someone here, right? Wink

Cytat:
Mam tylko nadzieję, że nie przytyła z powodu Ryana. Ale może to przypadek.


to niejest przes przypadek ze przytyla! Tam jest inny powod... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shirley dnia Śro 9:52, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
orangelani
***


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:58, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Shirley napisał:
Laughing oh I'm sorry if the "ostra dyskusja" is because of me. I'm not really "fighting" girl but I think I can say my opinion if I don't agree with someone here, right? Wink



I bardzo dobrze, Shirley. Od tego są fora, żeby wyrażać swoją opinię Smile

Shirley napisał:
to niejest przes przypadek ze przytyla! Tam jest inny powod... Wink


to ja już nie wnikam, jaki to powód... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mixplusik
****


Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 10:33, 04 Cze 2008 Powrót do góry

orangelani napisał:
Shirley napisał:
to niejest przes przypadek ze przytyla! Tam jest inny powod... Wink


to ja już nie wnikam, jaki to powód... Laughing

może prawnicy lubią krąglejsze kobiety? Laughing

rodak napisał:
Sama nagrywa popową, kiepską plastikową płytę dla mas (SCC)

yhm, już wspomniałem że to świetna płyta (wg mnie)... a ja siebie do mas nie zamierzam zaliczać Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mixplusik dnia Śro 10:35, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
rodak
*****


Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:34, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Nie wiem, jak wszyscy prawnicy, ale ja póki co to tak średnio:).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
orangelani
***


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:37, 04 Cze 2008 Powrót do góry

rodak napisał:
Nie wiem, jak wszyscy prawnicy, ale ja póki co to tak średnio:).


LOL! Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
HandInMyPocket
******


Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 16:49, 04 Cze 2008 Powrót do góry

rodak napisał:
Problem w tym, Shirley, że Alanis sama siebie wpisała w standardy Hollywood, sama gra dziewczynę z pierwszych stron kolorowych magazynów, sama godzi się na status celebrity. Sama wybiera image starszej koleżenki Avril Lavigne. Sama nagrywa popową, kiepską plastikową płytę dla mas (SCC).A to nie jest konieczne. A skoro się na to zgodziła - logiczne jest, że powinna być gotowa na takie komentarze.


To mnie zraniło na wskroś. Nie nawidzę komercji, a Ala zawsze była dla mnie wzorcem gwiazdy odpowiedzialnej za to co robi i dojrzałej do tego, aby żyć w standardach jakie opisujesz, kreując samą siebie, a nie będąc kreowaną przez innych. Jestem nastolatkiem i mimowolnie obracam się w środowisku rówieśników, których śmiało nazwac można "ofiarami komercji".
Nie jest tak, że obraz dawnej Alanis przysłania mi jej współczesne wybryki, ale nie wiem jak długo jeszcze ludzie będą ganić ją za nieszczęsne SCC, która jak okazuje się nie jest aż tak wielką przepaścia w jej krajerze muzycznej.
Z góry mówię, że nie podważam niczyich argumentów, bo jest to dla mnie bezsensowne, a każdy z nas ma swój punkt widzenia Wink .
Myślę, że mamy wiele powodów do radości, gdyż muzyka Morissette rzeczywiście ewoluuje i każda płyta to kolejny poziom wewnętrznego spełnienia samej wokalistki.
Sam ciesze się, że moge przebierac w jej utworach z różnych epok i za każdym razem doznawać innych emocji.
Cieszy mnie to, że na nowej płycie odczuwam "odrodzenie sie feniksa z popiołów" i wcale nie musze się z tym obnosić, bo to moja, indywidualna sprawa. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rodak
*****


Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:02, 04 Cze 2008 Powrót do góry

HiMP, zatem przepraszam. Swoje przemyślenia zostawię dla siebie. Tylko na koniec...

Może po prostu już jestem za stary na takie płyty jak SCC? A może mi się gust zmienił. Nie wiem. Wiem tylko, że ta płyta zlewa mi się z setkami innych - podobnych wydawnictw, bo niczym nie mnie zaskakuje, niczym nie powala na kolana. Brzmi sobie te kilkadziesiąt minut i już. A JLP? Jak się wsłucham w teksty to wiem, że coś nią powodowało, że pisała te słowa, są żywsze, pełniejsze. A SFIJ? Jak słyszę Front Row, to z jednej strony mam niby taką sobie umcy-umcy piosenkę, ale za nią jest tyle głębi, nie jest... prosta... ona jest taka dobra. Otwiera krążek, który jest różnorodny, ciekawy, którego momentami się kiepsko słucha (długi), ale jak się to rozłoży na raty, to naprawdę jest odjazd. URS? No to jest dla mnie wydanie "Alanis, to żeś mnie zaskoczyła"... niby nic odkrywczego, nie czaruje mnie, bo takich płyt to jest więcej, ale również w tych piosenkach jest wiele dobrego. Miałem czas, że URS mnie złościła (jakieś dwa-trzy lata temu), ale teraz na powrót mi się podoba, to nie jest ZWYKŁA płyta...

Dlatego może na wyrost, ale jednak entuzjastycznie, przyjąłem Moratorium, nawet Undearneath się w miarę broni. Bo przy któymś przesłuchaniu dociera do mnie, że coś w tym nagraniu jednak jest, że to nie jest coś produkowanego w skali masowej "dziś pomysł, jutro nagranie w studio". Takie piosenki cenię.

No i powtarzam, o gustach się nie dyskutuje, ale skoro moje słowa krytyki obrażają forumowiczów, to zamilknę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
orangelani
***


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:13, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Nie!!! Ale się zrobi nudno, jak nikt nie będzie krytykował, tylko wszyscy będą pisać, jaka to Alanis jest wspaniała Laughing

Ja też nie przepadam za SCC, to znaczy świetnie mi się przy niej sprząta, bo takie melodyjne są te piosenki, że aż się pracować chce! Razz

Ale nie jest to najgorsza rzecz na świecie. A słowa są dość dobre. Jeśli chodzi o URS, to nie mogę się przekonać do "Narcyza" i chyba nigdy sie nie przekonam. Słowa OK, ale muzyka jest dla mnie nie do przyjęcia...

Natomiast uwielbiam (podobno dość popowe) "You Owe Me Nothing" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mixplusik
****


Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 17:17, 04 Cze 2008 Powrót do góry

^ ja kocham i YOMNiR i Narcissus Wink a ta pierwsza to prawdopodobnie moja ulubiona piosenka Ali (o ja mejnstrimowiec... zabijcie mnie Razz) szkoda że nigdy (chyba) nie grała tego na koncercie...

ale lubię też chyba każdy utwór rozpoczynający płyty Alanis... i All I Really Want (moi domownicy tego nie mogą znieść w wersji z oryginalnego JLP Very Happy), i Front Row, i 21 Things, i 8ES, i Fear of Bliss, i Citizen, nawet Feel Your Love i Real World Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mixplusik dnia Śro 17:20, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
rodak
*****


Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:27, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Narcyza na pewno grała na koncertach, sam mam chyba w domu ze trzy nagrania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin